Reprezentacja Polski wygrała z Gruzją 4:0 w kolejnym meczu eliminacji ME. Bramki strzelili - jedną (ale najważniejszą) Arkadiusz Milik i w samej końcówce trzy Robert Lewandowski.
Komentarz na gorąco po meczu - wynik poszedł w świat, jednak nie oddaje w żadnym wypadku przebiegu boiskowych zdarzeń. Gruzini w żadnym wypadku nie zasłużyli na tak wysoka porażkę, długimi fragmentami byli lepsi od naszej reprezentacji. Zabrakło - może doswiadczenia, może szczęścia, które dzisiaj było po naszej stronie. Geniusz Milika przywrócił nas do gry, no i ta końcówka. Ale wcześniej - szkoda mówić...
Ważne zwycięstwo, jednak droga do Francji wciąz jest daleka. Wrzesień zaczynamy od wyjazdowego meczu z Niemcami i porażka może bardzo skomplikować nasza sytuację w grupie.
A na razie cieszmy się - dzisiaj wygraliśmy mimo że w żadnym wypadku nie byliśmy lepsi od Gruzinów.
